sesja narzeczenska Lodz

Karina & Artur – sesja narzeczeńska

 Sesja narzeczeńska- Karina & Artur

Sesja narzeczeńska to w pewnym sensie “przetarcie” i oswojenie się z moi sposobem pracy, udowodnienie, że aparat nie gryzie i że można czuć się bardzo swobodnie, a przy okazji stworzyć dla siebie cudną pamiątkę. W dniu ślubu bariery zupełnie znikają, a stres “zdjęciowy” znika ! Tak króciutko i tak prawdziwie.
Karinę i Artura poznałem kilka miesięcy temu i od razu wiedziałem, że to będzie sztos emocjonalny. Uwielbiam kiedy oczy pożerają się nawzajem, kiedy ludzie pokazują jak bardzo są dla siebie ważni, a przede wszystkim jak wpływa na nich druga osoba, którą darzy się pięknym uczuciem.

Sesja narzeczeńska

Po kilkudniowych przygotowaniach, w sumie tyle zajęło poszukiwanie odpowiedniego nakrycia i dogadanie terminu sesji, ruszyliśmy na najzimniejsze zdjęcia w sezonie ! Pierwsze poważne mrozy – minus 12, start przed wschodem słońca i Canon, który co jakiś czas mówił…. “Dziś zdjęć nie będzie jest mi zimno w migawkę” …. Po tym wszystkim mogę powiedzieć… Daliśmy radę! Było cudnie ! Mnóstwo endorfin szczęścia, piękne wschodzące słońce, delikatny dywan szronu i Oni ! Zakochani i szaleni na swoim punkcie. Cała masa całusów, czułych gestów, spontanicznych objęć… Oj działo się ! Tuż po wschodzie słońca wtuleni w siebie leżąc na oszronionej kładce, można sobie wyobrazić w tą pogodę większy hard core ? Nie ! ; )

Emocje ….

Emocje … W mojej pracy, mojej pasji utrwalanie emocji to najpiękniejszy czas, obserwuje niesamowitą więź między dwojgiem zakochanych osób, które oddały by wszystko, żeby sprawić “gram” uśmiechu na twarzy tej drugiej osóbce.
Przenosząc się do pobliskiego domku na ciepłą herbatę nie spodziewałem się, aż tylu silnych i co ważne … Pięknych chwil. K&A odpłynęli … Piękne łzy wzruszenia, słowa wylewane na kartki papieru, które będą wulkanem pozytywów za kilkanaście, kilkadziesiąt lat … I te spojrzenia…. NIESAMOWITE ! Uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam !
Kochani…. Za kilka miesięcy widzimy się ponownie, liczę na poważny test makijażu, konkretne balety i na Wasze promienne uśmiechy. Trzymajcie się ciepłooo !

 

Sesja narzeczeńska z Kariną i Arturem była to fantastyczna przygoda, dość zimna przygoda 🙂  to może teraz sesja barwnych ludzi? Sesja zakochanych
Krzysztof Krawczyk Memories

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *