Pałac Mała Wieś wesele międzynarodowe i przepiękny ślub w plenerze z własnymi przysięgami

Pałac Mała Wieś wesele międzynarodowe w oranżerii i wyjątkowy ślub w ogrodzie z własnymi przysięgami. Ślub w formie humanistycznej to zawsze wyjątkowa i szczególna forma. Nie ma nic piękniejszego niż okazanie własnymi słowami to co czuje się do swojej drugiej połówki w trakcie celebracji swojego związku. Zanim o tym wyjątkowym wydarzeniu to wróćmy do samego początku.. Pałac Mała Wieś wesele międzynarodowe comming soon!

Wyjątkowo upalny dzień i cudowni Oni – Olivia & Valery i ich wesele w oranżerii w Pałacu Mała Wieś

Cóż to był za dzień… Upał, upał i jeszcze raz hot. Kilkukrotnie miałem przyjemność fotografować genialne wydarzenia dwojga zakochanych w Pałacu Mała Wieś i każde było w kosmos wyjątkowe. Wyjątkowe miejsca zawsze przyciągają wyjątkowych zakochanych! Jeśli miałbym opisać dzień O&V w kilku słowach myślę, że było by to bardzo łatwe… Smacznie, pięknie, upalnie i rozrywkowo.

Ślub humanistyczny w Pałacu Mała Wieś ale najpierw… Przygotowania i first look w ogrodzie!

Ogień od początku! Olivia, to niezwykle ujmująca dziewczyna, emanująca nie tylko niebywałym urodą, lecz również ogromnymi pokładami energii, której entuzjazm zdolny jest zdobyć uśmiech każdego w jej otoczeniu.Aaaaaaa i ta radość na jej twarzy…Niesamowicie promienny uśmiech przyciągający do siebie pozytywną atmosferę! Wchodząc do apartamentu, w którym Olivia przygotowała się do ślubu wraz z najbliższymi przyjaciółkami czuć było ogromną ilość wyjątkowej energii. Działo się wiele…. Śpiewanie, w połączeniu z energetycznym tańcem, stworzyło niepowtarzalny koncert emocji… Magia! Wykonaliśmy krótką ale szaloną sesję na łóżku i w łazience.

Kilka chwil później przenieśliśmy się do Valerego, dostojnego mężczyzny, który przygotowywał się w drugim apartamencie w Pałacu Mała Wieś. Miał przy sobie również najbliższych przyjaciół, którzy pomogli mu nie tylko z muchą ale i pewnie z okiełznaniem niemałego stresu… W końcu to jeden z najważniejszych dni dwojga zakochanych prawda?

Po przygotowaniach przyszedł czas na first look’a w ogrodzie! Mina Valerego mówi wszystko… Baja! Czas na ślub w Pałacu Mała Wieś, a następnie wesele i mocccccc atrakcji!

Pałac Mała Wieś ślub w plenerze z własnymi przysięgami O&V

Bajeczne wydarzenie, które rozpoczęło się od orszaku drużbów oraz druhen w akompaniamencie pięknej muzyki Następnie pojawiła się Olivia w asyście najbliższych mężczyzn. Przepiękny widok! Wspominałem, ze tego dnia żar lał się z nieba? Chyba tak… Kilka razy :). W sumie zwróćcie uwagę na zdjęcie z lotu ptaka, jak najmniejszy skrawek cienia jest szczelnie pokryty :). Wracając do tematu i tej cudownej formy ślubu jaką bez wątpienia jest lub z własnymi przysięgami. Łezka nie jednej osobie zakręciła się! Piękne to było, a zarazem przekazane w formie humorystycznej, która fantastycznie działała na najbliższych. Świetnie poprowadził całą celebrację Bartek! Przyszedł czas na wyjątkowe tak, masę życzeń oraz krótką sesję w ogrodzie z drużbami i druhnami. Czyli co…. Czas na Pałac mała wieś wesele!

Pałac mała Wieś wesele międzynarodowe i moc atrakcji!

Zaraz zaraz…. Przed genialnymi baletami był czas na „spicze” oraz wyjątkowy pierwszy taniec, na który Olivia wraz z Valerym zmienili stylizację! Pierwszy taniec z tych wyjątkowych, pięknie dopracowanych z świetnymi pozami. Mega!

Czas na genialną zabawę weselną w oranżerii w Pałacu Mała Wieś! Wesela międzynarodowe mają to do siebie, że na parkiecie dzieją się wyjątkowe balety, każdy chce przemycić na parkiet choć małą cząstkę w tym czym dobrze czuje się i to było widać już od pierwszego zagranego przeboju. Wyjątkowość na dance florze! Od pierwszego do ostatniego utworu mnóstwo gości pod sceną. Śpiewy oraz grube balety cały czas! Ogromna ilość pozytywnej energii i genialności! W jednym słowie opisać to co działo się? Proszę bardzo…OGIEŃ!

Po serii grubych baletów wszyscy goście wyszli na wyjątkowo podany tort… Tysiące baniek i genialny pokaz fajerwerk w Pałacu Mała Wieś. Było to spektakularne i zarazem niesamowicie smaczne zakończenie historii ślubnej Olivii i Valerego.

Kochani, dziękuję za zaproszenie, było wyjątkowo i po raz kolejny to napiszę… Niesamowicie smacznie! Wasz dzień był spektakularny pod wieloma względami i bardzo, bardzo energiczny… Ale… Ale i tak najbardziej zapadły mi w pamięci Wasze uśmiechy :). Samych cudowności kochani!