Odnowienie przysięgi małżeńskiej | Stodoła u Jojo || Cudowny ślub humanistyczny w plenerze Moniki i Michała
Odnowienie przysięgi małżeńskiej, w tle góry, cudowny dźwięk skrzypiec i najbardziej kameralne i zarazem epickie wesele w stodole u Jojo, brzmi… Jak wymarzona przygoda każdego fotografa prawda? Główni bohaterowie tego wspaniałego wydarzenia Monika i Michał postanowili w ten sposób celebrować swoją dziesiątą rocznicę ślubu! Z Michałem z Rybak Film znam się od lat, poznaliśmy się na jednym z przyjęć weselnych, oczywiście po tej drugiej stronie- serducha zabiły, chemia w powietrzu, nieprzespane noce…. A tak na poważnie, zaprzyjaźniliśmy się 🙂
Genialny człowiek, którego nie można w żaden sposób przegadać i jeszcze genialniejszy filmowiec, którego filmy zawsze wzruszają i robią poważne poruszenie w głowie. Druga połóweczka to Monika, wirtuoz makijażu jako Monika Rybak Make Up która wykonuje tak świetną robotę, że czasem przeglądając jej prace zastanawiam się czy tak można, czy po prostu posiada magiczną różdżkę tzn. photoshop’a w swoich „kredkach” dzięki, którym tak mocno czaruje :). Monika to zarazem mniejsza gaduła od swojego wybranka ale słucha się jej tak jak dobrej rock’owej ballady- z ogromną przyjemnością i uwagą.
Ostatnia część tego tercetu to mały cichy bohater z ogromnie wrażliwym serduchem, który tego dnia po prostu rozwalił moją wrażliwość na części pierwsze, pracując w zawodzie fotografa przez te kilka dobrych lat nikt tak nie wpłynął na mnie emocjonalnie jak ta mała kopia Michała, ufff. Poza tym ogromny fan szybkich fur w postaci lego, człowiek gaduła- to po tatusiu, którego słucha się równie dobrze jak mamusie :). Przedstawiłem Wam wszystkich bohaterów tego wydarzenia, którzy w tak poruszający sposób odnowili swoją przysięgę małżeńską na pewnej polanie w niesamowicie smacznym stylu…
Odnowienie przysięgi małżeńskiej- ślub humanistyczny w plenerze? Emocjonalne listy zakochanych
Z Michałem spotykam się często tworząc razem historie ślubne dla zakochanych, także temat ich dziesiątej rocznicy ślubu poruszał kilka razy. Świadomość tego jak wyobrażał sobie ten dzień za każdym razem wzbudzała w mojej głowie wielkie tłuste WOW . Polana, Monika czekająca na swojego lubego i syna, który w ręku trzyma ich obrączki… Tak za każdym razem Majkelos opisywał tę sytuację. Bajka! Tak też było finalnie, ale wróćmy do samego początku… Dzień przed tym wydarzeniem spotkaliśmy się wszyscy w prze genialnym miejscu jakim jest Stodoła u Jojo. Miejsce niesamowite, czułem się tak jak bym wchodził do letniej kuchni u babci, ogromna ilość detali, ciepłego światła i…. ciszy.
Było ognisko, wspólnie rozmowy i to co za każdym razem wspominam z ogromnym bananem na buzi, przegląd ślubnych albumów sprzed 10ciu lat! Mnóstwo endorfin szczęścia w powietrze i coraz gęściejszej pozytywnej chemii… Odnowienie przysięgi małżeńskiej w naszym kraju na ten moment to coraz częstsze wydarzenie, ogromnie cieszy! Nie trzeba wystawnego przyjęcia weselnego z ogromną ilością gości, zespołem, napiętym grafikiem… Wystarczą bohaterowie, którzy po prostu chcą w ten sposób celebrować swoją okrągłą rocznicę. Idealnie zrobili to M&M, wszystko w stylu slow wedding- powoli, cieszyli się każdą chwilą, był czas na winko, pomoc w dekoracji stodoły, rozmowy i…. Pisanie listów, które totalnie rozbiły mnie od środka :).
Ten dzień tak jak wspomniałem wyżej- totalny slow wedding, kawa, jajecznica, rozmowy na każdy temat, po prostu nie było sztywnego planu dnia. Od rana towarzyszyła nam niesamowita artystka, Marysia, która tworzy Wonderland Videos, ciarrryyyyyy! Kilka godzin przed najważniejszym wydarzeniem dnia rozpoczął się emocjonalny „dirty dancing”- pisanie listów. Nie do opisania doświadczenie, kiedy widzisz jak gęste łzy potrafią spływać po polikach faceta- wrażliwej bestii Michała. Z trudem opanowywałem własne szlochy, by po chwili pękać…
Pisanie listów to coś niesamowicie pięknego, listy to jedna z najcudowniejszych pamiątek na całe życie- wyobraźcie przeczytać sobie słowa przelane na kartkę papieru z dnia ślubu za 10-15-20 lat- piękne prawda? Ślub humanistyczny, który charakteryzuje się m.in pisaniem własnych przysięg jest po prostu szalenie emocjonalny… Po tak wzruszającym początku, zmierzaliśmy ku najpiękniejszym chwilą tego dnia, a zarazem jednym z najbardziej emocjonalnych wydarzeń w mojej karierze… Odnowienie przysięgi małżeńskiej M&M.
Skrzypce, ogromna ilość najcudowniejszych emocji, hektolitry łez… Odnowienie przysięgi małżeńskiej jak z bajki!
Odnowienie przysięgi małżeńskiej ten moment! Dosłownie każdemu uczestnikowi tego kameralnego wydarzenia na serduchu robiło się szalenie gorąco, a na policzkach mokro… Na polanie czekały na Monikę Panie od skrzypiec, była to niespodzianka, której kompletnie nie spodziewała się! W momencie kiedy Michał z Oskarem zbliżali się, usłyszała pierwsze dźwięki strun… Łezki polały się po policzkach, była to ścieżka dźwiękowa z Pięknej i Bestii, która towarzyszyła im 10 lat temu w progu Kościoła… Ahhhh cóż to było za wydarzenie, genialne przysięgi, prosto z serducha, ogromna ilość czułych gestów, spojrzeń, ten klimat, ta cisza i miejsce… Raz jeszcze… Genialne doświadczenie, które poszerza horyzonty, przede wszystkim emocjonalne..
Nie do opisania! To trzeba to przeżyć… Byłem świadkiem tych emocji, za co dziękuję mordeczki moje 🙂
Prócz M&M swoje przemówienie przygotował również Oskar, który kompletnie rozłożył mnie mówiąc o klockach lego! Mały, cichy bohater, po wszystkim przekazał swoim rodzicom obrączki, które po raz pierwszy zawitały na ich dłoniach 10 lat temu, by ponownie znaleźć się na palcach serdecznych tego dnia… Uroczyste ślubowanie, gorący buziak i ponownie… Łzy szczęścia i ogromny wybuch radości! Podskoki, tańce i przytulańce.. czas na najgrubsze balety w najbardziej kameralnym weselichu efer w stodole u jojo!
Stodoła u Jojo, miejsce genialnych baletów!
Stodoła u Jojo to genialne miejsce, do którego wrócę nie raz, ten klimat po prostu mnie urzeka… Jest taki hmmm swojski! Po tak emocjonalnym wydarzeniu jakim było odnowienie przysięgi małżeńskiej wspólnie wróciliśmy do stodoły by celebrować dzień zakochanych. Przepyszna kolacja, pierwszy taniec, mnóstwo rozmów i baletów, które były zwieńczeniem tego fantastycznego dnia. Nie obyło się bez łez… a jak :). Rozpisywać się dłużej nie będę… To trzeba zobaczyć, także zapraszam Was na Rybkowe Love!
Rybki moje kochane, mordeczki szczęśliwe!
Nie będę czarował, odnowienie przysięgi małżeńskiej w Waszym wykonaniu było dla mnie wyjątkowe i magiczne, było cudownie móc towarzyszyć Wam przez te 2 dni. Moje horyzonty emocjonalne dzięki Waszej trójce dopłynęły do pewnej granicy, która nazywa się… Dziękuję. Uwielbiam Was takimi jakimi jesteście, szczerymi, oddanymi, uśmiechniętymi ze spojrzeniem, które samo w sobie jest magiczne. Przeżyłem wiele w tym zawodzie, ale nie aż tyle i z taką częstotliwością jak u Was. Nie będę dłużej rozpisywał się… Po prostu raz jeszcze dziękuję i do zobaczenia! 🙂
PS> Michał, dziś są twoje urodziiiiinnnnnyyyyyy, najlepszego mordeczko!